Marian Paździoch oświadcza Ferdkowi, że znalazł sposób na wykorzystanie potencjału własnego umysłu, dzięki czemu kontroluje materię. W końcu znika i jest wszędzie, a ostatecznie wykrzywia wszystkim mordy. Znajome?
Jeden z lepszych odcinkoe to ten w ktorym Ferdek dostał posade grabarza . Uwielbiam .