Aż mi go żal, jeśli to prawda:) :)
Fala hejtu może przekroczyć wszelkie granice:) :) :)
A osobiście uważam że jest to ciekawy wybór.
Zgadzam się w 100%. Chcą chyba sprowadzić Batmana do poziomu Marvela (chociaż teraz to zabiłabym za Roberta Downeya Jra w roli nietoperza).
Chociaż naprawdę starałem sobie go wyobrazić jako Batmana, to niestety nie jestem w stanie za każdym razem mam wrażenie że w stroju będzie po prostu wyglądał śmiesznie ;)
Po zwiastunach nie mam już obaw. Podoba mi się jego maska i peleryna wygląda jak nietoperz. Natomiast bez maski wygląda dziwacznie :)
Affleck, mimo że większość go krytykuje, był moim zdaniem świetny w tej roli. Pasował najbardziej ze wszystkich dotychczasowych aktorów do tego prawdziwego, komiksowego Bruce'a Wayne'a. Kto jak kto ale Pattinson? Nie wiem czy będę w stanie to oglądać, nawet jako fan Nietoperza.
Przeżyliśmy Clooneya i V. Kilmera - więc przeżyjemy wszystko - jak to fani gacka:D
Affleck był całkiem fajny wizualnie - ale grał takiego bardziej zmęczonego i stetryczałego Batmana, co to służył bardziej za worek treningowy Supermenowi:).
A Pattinson to niewiadoma. Uważam, że ma bardzo męską szczękę:), zwłaszcza z lekkim zarostem - jak mu założą maskę - to powinno być super:D Natomiast oczka i brewki ma takie łagodne:) - więc trudno mi go wyobrazić sobie jako mściciela, detektywa:) Ale zobaczę na pewno, jak mu pójdzie:).
Pożyjemy, zobaczymy. Ale moim zdaniem mieli wiele innych, lepszych opcji do roli Bruce'a. Ocenimy wkrótce :)
Tez uważam że Patison sie nadaje. Ma coś poważnego i buntowniczego w oczach. Ten smutek u Batmana gra kluczową rolę. To nie kafar rozdający razy na lewo i prawo tylko głęboko zdeterminowany przepełniony goryczą mściciel. Bezsilność rodząca złość daje mu siłę. Liczę że poćwiczy też fizycznie do tej roli bo jest tak zwiewny, że boje się iż go zdmuchnie z w tej pelerynie z planu przy większym wietrze :)
Heh:) :) :) masz rację :)
Z tym, że z dotychczasowych Batmanów to prawie wszyscy chudzi i niscy:) :)
Keaton, Bale, Kilmer:) za to Affleck był już wyższy, ale taki trochę ciężki :) :). Clooneya nie oceniam, bo nie:) :)
Pattinson przynajmniej jest przystojny. A wzrost też ma ok. I może trochę poćwiczyć :),
Jesli fajnie odbiorą Batmanowi Kotkę i będzie choć trochę klimatu, to film będzie dobry:) tj. Ja mam taką nadzieję :) :)
Bale to przecież jeden z wyższych Batmanów, a jak mężczyzna około 180 cm waży około 90 kg to rzeczywiście nie może być gruby:) :)a jest szczupły :).
Zresztą mnie chodzi o ogólne wrażenie :).
Rhas, Bane, nawet Dent byli od Batmana wyżsi i lepiej zbydowani:). Lubię Balea i cenię filmy Nolana, ale w nich Batman to chuchro:) :), z super zabawkami :) :)
Taką łatkę przyklejają mu tylko ci którzy nie widzieli go w niczym innym oprócz Zmierzchu. Razem z Kristen Steward konsekwentnie od ponad 10 lat robią ciekawe projekty a przecież już dawno mogli osiąść na laurach albo pójść w jakieś blockbustery.
Potwierdzam. Przebrnąłem przez wszystkie zmierzchy i stwierdziłem, że nie mogę tego tak zostawić. Zagłębiłem się w filmografię obojga z nich i na prawdę miło się zaskoczyłem.
A widziałeś Inne filmy Leto i Pattinsona oprócz ''Legionu Samobójców'' i ''Zmierzu'', bo mam wrażenie że na podstawie takich gniotków wyciągasz opinie o nich :)
Jeżeli nie oglądałeś to na jakiej podstawie wyciągasz wnioski? :) - Radze obejrzę chociażby z Leto ''Requiem dla snu'', ''American Psycho'', ''Witaj w klubie''.
Natomiast z Pattinsonem ''Popiołki'' i Rover''.
?? A kto według ciebie nie jest - Bo można wnioskować po twoich ocenach aktorów że Jason Statham, to gwiazdor z najwyżej półki.
aktorzy mojego pokolenia np:
Al Pacino
Robert De Niro
Bruce Willis
Tom Hanks
Morgan Freeman
Tommy Lee Jones
Sylvester Stallone
Adam Sandler
Orlando Bloom
Ian McKellen
Johnny Depp
i od ku**y innych
Z większością się oczywiście zgadzam - Chociaż Adam Sandler jako aktor komediowy to jednak nie moja bajka, do tej pory to na plus oceniłem go tylko w dwóch filmach :)
Tak z czystej ciekawości- gdzie Orlando Bloom pokazał się z tak zaje*istej strony, że jest lepszy od Leto z "Witaj w klubie"?
a mi się wydaje, że to taki wybór jak było w przypadku G.Clooney'a no ale czas pokaże
Aktorsko i wizerunkowo myślę, że to dobry wybór, zwłaszcza po trailerze. Trochę ten emo-look mnie przeraża, ale może to dlatego że mu się włosy zmierzwiły jak zdjął maskę :) Ale kwadratową szczękę ma i to mnie cieszy i napawa nadzieją na dobrego Batmana. Nie przebije Batmana animowanego, bo na to nikt nie ma szans. Bo Bataflecku mam obniżone wymagania względem nowego Batmana, teraz ktokolwiek będzie lepszy niż Afleck.
Prawda, że szczękę ma idealną :), tak właśnie myślałam od początku. Trailer był w porządku, choć masz rację, że Batman taki jest nieco emo, te włosy zwisajace itp:) ale to może tylko po zdjęciu maski :). Fajna była scena, kiedy bije faceta, bo ta złość Batmana to także dobrze wróży. W dotychczasowych filmach, Batman był za stoicki. A e tym filmie i wróg Zagadka ma dobrą otoczke, i Kotka wydaje mi się ok. Czekam na ten film:).
Jak ogłosili, że nowym Batmanem ma być on albo Nick Hoult to kibicowałam, właśnie Pattinsonowi, ze względu na szczękę i widzę, że miałam rację, w kostiumie wygląda doskonale. Na reszcie pierwszy filmowy Batman z kwadratową szczęką! Jako Bruce w garniturze też prezentuje się bardzo ładnie, szkoda, że Alfreda nie pokazali. Dobrze, że pokazali w zwiastunie scenę bitki, bo jest naprawdę obiecująca. Także, kwadratowa szczęka, dobra bitka - będzie Gacuś jak ta lala :) W ogóle całościowo, film wydaje się, że będzie co najmniej dobry. Trochę Krawitzówna mnie irytuje, ale trudno... Mogliby zrobić z tego serial, w jakimś Netflixie albo gdzieś, z Pattinsonem właśnie i takim Batmanem-detektywem.
Tak, interakcje Batmana i Alfreda są bardzo ważne. Ciekawe jak to wyjdzie. Z. Krawitz jest dość dobrą aktorką, oby tylko miała chemię z Pattinsonem.:). Trochę brutalności trochę akcji, zagadka, ciekawy złoczyńca i Batman spadający z wieżowca na bandytów,
a będzie ok:).
Ja myślę, że to może być rola, która ściągnie z niego łatkę wampira. Jeżeli zaprezentuje się tak jak w zwiastunach, to będzie najlepszy Batman w historii. Takiego mroku dawno nie widziałem... :D
Pattinson to świetny aktor, który z jakiegoś powodu jest kojarzony tylko i wyłącznie z rolą w Zmierzchu, zamiast z rewelacyjną rolą w Diable Wcielonym i wybitną grą aktorską w Lighthouse.
Jestem całkowicie spokojny o to, że Pattinson zagra Bruce'a fenomenalnie.
No i ten nowy bat-strój! (do którego Pattinson pasuje jak ulał)
ZA-JE-BIO-ZA!
Akurat o Pattinsona bym się nie martwił bo jest wszchstronnym aktorem i da sobie radę, tylko że niektórzy nie zdają sobie czasem sprawy że produkt końcowy, i to jak aktor się prezentuje w danym filmie, to też widzi mi się reżysera ;))))
Taki sam hejt miał miejsce gdy Daniel Craig miał grać Bonda, sam opowiadał o tym w jednym z wywiadów i co wyszło? ;) ludzie mają problem z przyjęciem tego co nowe, zawsze oceniają, już porównują do Bale'a. A ja uważam, ze to będzie świetny Batman! Zwiastuny są tak obiecujące, ze sama jestem zaskoczona!
I okazało się, że wypadł idealnie (w moim prywatnym rankingu tylko Keaton był lepszym Batmanem), a już na pewno o niebo lepiej niż Affleck, który był ogłoszony idealnym wyborem jeszcze przed powstaniem wcześniejszych filmów :D
Oczywiście, że Pattinson był dobrym Batmanem, na 100% lepszym niż Affleck:). Szczęka Pattinsona jest idealna:). Ale im częściej ściągał maskę, tym film mniej mi się podobał:). Pattison był dobrym Batmanem, ale jako Bruce był zbyt emo, jak na mój gust. Ten pamiętniczek w ukryciu itp. to trochę głupie, chociaż może tak było w komiksie:).
Ja też najbardziej cenię Keatona - a Powrót Batmana to mój ulubiony film. Uważam też, że chociaż Bale był gorszym Batmanem, niż Pattinson, to jednak filmy z jego udziałem robiły większe wrażenie, lepszy efekt wow, były tam momenty, które naprawdę chwytały za serce. A tutaj, tan najnowszy Batman jest nieco wyprany z emocji.
Rozumiem o co Ci chodzi, bo tam jest tyle różnych aspektów całkowicie odmiennych, że potrafię zrozumieć, iż komuś bardziej przypadnie do gustu. W sumie sam też bardzo lubię trylogię Nolana, po prostu sam Bale to dla mnie dopiero 3. Batman z kolei, zaś co do Pattinsona, to w takim razie dobrze, że rzadko występuje jako Bruce :D a może w kontynuacji będzie już trochę inaczej się prezentował, może trochę upora się do tego czasu z fragmentami swojej przeszłości? Zobaczymy :)